Obsadka po tunningu

Niby zwykła stalówka i całkiem przeciętna obsadka a jednak za sprawą farb kredowych, mgiełek, metalicznych wosków i rzecz jasna fabrykowych tekturek powstało nietuzinkowe pióro jakby rzeźbione!

 Oto zestaw, z którego wybrałam potrzebne mi do tego projektu tekturki

Delikatna kartka ślubna

Cześć, cześć!

Tym razem mam dla Was delikatną, romantyczną kartkę ślubną.

Kartka jest w kolorach delikatnej zieleni i fioletu, na pierwszym planie umieściłam obrazek z bukietem kwiatów.

W pracy wykorzystałam ozdobną ramkę, która zainspirowała mnie do tego, aby poszczególne warstwy kartki przykleić po skosie, tworząc niewielki chaos. Po prawej stronie przykleiłam kilka fabrykowych serduszek, które dopełniły ślubnego klimatu.

Tekturki, które wykorzystałam możecie znaleźć tutaj:

Cytrynowe pozdrowienia! :)

Mini album w prezencie

Hej hej 
dzisiaj chciałam Wam pokazać mini album przygotowany dla mojego Męża z okazji Walentynek. 
Wyjątkowo rzadko robię coś scrapowego dla swoich chłopaków, bo mają na co dzień 
dosyć papierów w swoim otoczeniu ;) Niemniej zobaczyłam papierowe serca i strasznie mi się zachciało. 
Do tego mamy sporo wspólnych selfie, które są idealne do tego projektu. 
Wbrew pozorom bardzo dużo czasu zajęło mi to maleństwo, ale jestem z niego bardzo zadowolona. 
Miłego oglądania.

Z naszej Fabryki użyłam:

 

 

 

 

 Pozdrawiam Was serdecznie

W chmurach

Dzisiaj chciałam Wam pokazać karteczkę dla małego pilota, w której wykorzystałam gwieździsty shaker box. 

Gwiazdę tekturkową zamaskowałam żółtą gwiadą wyciętą wykrojnikiem. Ten shakerbox idealnie pasuje do wykrojnika Sizzix Framelits. Jeśli będziecie robić shakerboxy pamiętajcie, żeby poszczególne warstwy klejenia dobrze wyschły zanim zaczniecie sprawdzać efekt poruszając kartką. Pozwoli to uniknąć przyklejania cekinów, czy brokatu do niezaschniętego kleju.

 

Użyłam:

Miłego tygodnia ;-D

 

Art journal

 Hej,

Uwielbiam bawić się moimi art journalami. Czy jest to stara książka, czy przygotowany do tego celu notes - nie ma znaczenia. Raduje mnie mazanie różnymi farbami, nakładanie tekstur. Cieszy mnie każdy efekt jaki udaje mi się uzyskać. Chlapnięcia, przejścia farb. Te różne efekty, uzyskane podczas łączenia różnych mediów.

Raduje mnie też to, co mogę zrobić tekturkom. Dzisiejszą ramkę potraktowałam mgiełkami Lindy's (uwielbiam je!). Kiedy moja tekturka przeschła po tych kilku psiknięciach dodałam jej nieco blasku za pomocą wosków Art Alchemy. Dzięki nim mieni się obłędnie!

Użyłam:

Pozdrawiam serdecznie,