Kochani !
Dziś zaserwuję Wam patelnię.
Patelnię, która służyła do smażenia naleśników np. z jagodami, ale że już miała dość bycia praktyczną i postanowiła być ładną, wymyśliłam, że ją ozdobię, ubiorę w kwiaty, jagody, tekturki i filiżanki ;)
Mój mąż zapytał, a po co komu taka patelnia? odpowiedziałam: "ot tak, aby oko nacieszyć"
W pracy wykorzystałam:
Dziękuję bardzo za wizytę w Fabryce Weny, zapraszam na tekturkowe zakupy i oczywiście przypominam o trwającym wyzwaniu.
Pozdrawiam Agac
Jeszcze nigdy mnie żadna patelnia nie zauroczyła, aż do teraz :D
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana Madziu <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Rewelacyjnie i pięknie Tobie to wyszło.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie:)
UsuńAguś cudo :)
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie kochana :*
UsuńGenialny pomysł, boskie wykonanie ☺przepiękne kwiaty, jednym słowem CZAD����������
OdpowiedzUsuńdziękuję !!!! ale się cieszę :D
UsuńGenialny pomysł, boskie wykonanie ☺przepiękne kwiaty, jednym słowem CZAD����������
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że o jakiejkolwiek patelni powiem, że jest boska! :-)
OdpowiedzUsuń:D dziękuję ,cieszy mnie to ,że mój pomysł przypadł Ci do gustu :)
Usuń