Cześć Kociaki :)
Niby zima, święta tuż tuż, a ja wciąż nie czuję "tego klimatu".
Śniegu nie ma w moich okolicach, w radiu też jakoś niewiele typowo christmasowych piosenek leci.
Z racji tego, przygotowałam moją ostatnią w tym roku inspirację
w klimacie zdecydowanie odbiegającym o typowych teraz panujących na blogach :)
Jest to domek - oczywiście Dżoaśkowy - który starałam się zrobić w stylu shabby chic.
Specjalistą w tej dziedzinie nie jestem, ale wg mnie wyszedł fajny ;)
Sama się chwalę, a co!
A żeby tak całkiem nie być obojętną na ogólnopanujący szał przedświąteczny,
więc w domku zamiast standardowego ptaszka, zamieszkał aniołek :)
Jeszcze zanim skończę, chciałam Wam wszystkim bardzo mocno podziękować, za ten
wspólny miniony rok :)
Bez Was nas by nie było.
Bo to WY - czytelnicy, komentatorzy, zachęcacie nas do działania :)
k o c h a m y W a s :*
(mam nadzieję, że mnie nie uduszą za to wyznanie)
Użyłam:
Pozdrawiam :*
Cudowna praca. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńdziękuję Truskawko :)
Usuń