Były już kalendarze książkowe, te do postawienia na biurku, a ja przygotowałam taki,
który można powiesić. Znalazłam dwa haczyki, do tego sięgnęłam po sklejkową bazę
i znowu pobawiłam się w mediowanie.
Wykorzystałam mój ulubiony zegarove Reniferove, do tego farfocle i drobne gałązki
do foamiranowego kwiatka. Nie mogło zabraknąć odlewów, napisów z dobrą energią
oraz taga z UHK Gallery. Wszystko pomalowane, powoskowane i pochlapane :)
Wykorzystałam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz