Dzień dobry :)
Dziś przychodzę do Was z pracą, którą zrobiłam na chrzest. Kartka widoczna na zdjęciach jest trochę mniej popularna niż tradycyjna forma i nazywana jest kartką sztalugową. Bardzo fajnie można w niej wyeksponować to co istotne, czyli w tym wypadku tekturkę szatkę. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie dodała kilku ręcznie robionych kwiatków w towarzystwie fabrykowych gałązek i listków. W sklepie jest ich naprawdę ogromny wybór, więc ciężko się zdecydować na konkretne. Co wybrałam? Zobaczcie na zdjęcia.
Ze sklepu wykorzystałam:
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz