Siemaneczko!
Wiecie, że nigdy nie obchodziłam Halloween? I to wcale nie dlatego, że uważam,
że jest w tym coś złego tylko, że nikt z moich znajomych nie chciał się przebrać! No dobra, tak naprawdę to wracają na długi weekend do domów rodzinnych😅 Dlatego stwierdziłam, że zrobię sobie na pocieszenie kartkę 😀
Namalowałam Wednesday Addams z najnowszego serialu i w końcu miałam okazję użyć wspaniałe halloweenowe tektureki. Wykorzystałam ich naprawdę sporo, a i tak nie zużyłam wszystkich które mam... Zostały mi nietknięte duszki i dynie, a to chyba znaczy, że muszę zrobić jeszcze jedną pracę 😆
A jak jest u Was? Bawicie się na Halloween? Robicie sobie czasem małe prezenty?
Czaszki i pajęczyny idealnie nadają klimatu.
Oczywiście nie mogło obejść się bez nietoperzy i nawiedzonego domu.
Do zrobienia tej pracy wykorzystałam:
Cukierek albo psikus!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz