Witajcie!
Już niedługi Walentynki, więc powinna być kartka miłosna, ale ja na przekór wykonałam inną, choć również przepełnioną tym uczuciem. Czyż po narodzinach upragnionego dziecka nie jesteśmy zalani najgłębszym uczuciem do tej małej istotki? To wręcz niebiańska emocja, stąd chmurki ;)
Do pracy użyłam:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz