Witajcie i podziwiajcie!
Ach, kiedy zobaczyłam świąteczno-zimowe nowości ze sklejki w sklepie Fabryki przepadłam. Czym prędzej sięgnęłam po łyżwę oraz farbę... najpierw miała być najpierw różowa, potem niebieska, aż pokusiłam się o gorrącą czerwień! I tak powstała ta piękna dekoracja, którą można powiesić na drzwiach, na ścianie a nawet oknie.
Kwiaty wykonałam z tkaniny i stwierdziłam, że musi to być czysta biel.
Przyznaję, że podczas wrzucania zdjęć do postu, pomyślałam, że powinnam do tej kompozycji roślinnej dodać jeszcze tekturowe listki ostrokrzewu. I pewnie to zrobię! Myślę, że skuszę się na któreś z TYCH ( kliknij).
I brokat! Wszędzie brokat Na łyżwach, w pracowni, na ubraniu!






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz