Hej, hej
przybywam dziś z LO.
Zaczęło się od czarnego Gesso. Usypałam sobie ścieżkę kamyczkami,
które potem nieco ozłociłam.
które potem nieco ozłociłam.
Chyba każda z nas ma problem z resztkami papierów,
ja różnej wielkości kawałki przerobiłam na kółka.
ja różnej wielkości kawałki przerobiłam na kółka.
Ułożyłam sobie z nich całą kompozycję.
Skoro znalazły się kółka nie mogło też zabraknąć bąbelków z Fabryki.
Pod zdjęciem przyczepiłam cudną ramkę z kolekcji Catch the dream
(tak, sama ją zaprojektowałam ;P ). Jeszcze trochę wyciętych dodatków,
motylek, cudna rameczka oraz piórka i prawie gotowe.
Jeszcze tylko trochę chlapnięć.
Tadaaam :)
Bawiłam się super, mam nadzieję, że to widać.
W mojej pracy wykorzystałam takie cudowności:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz