Dżoaśka: "Olga! Zmediujesz mi łapacza"?
I jak myślicie, co odpowiedziałam?
Łapacz jest, będzie prezentem dla mojej mamy, choć nie czuję się lekko w takich zwiewnych projektach, to jestem mega zadowolona z tego, co mi wyszło!
Zresztą, jak ma się tak świetną bazę, to niewiele potrzeba więcej, żeby było pięknie!
Gdy pomalowałam łapacz miętową farbą Impasto od Finnabair, chciałam skończyć. Podobał mi się właśnie taki delikatny, prosty.
Ale obiecałam Asi małe mediowanko ;)
Ciężko też powiedzieć, że dużo tu namediowałam. Prawda jest taka, że dodałam jedynie odrobinę białego gesso oraz trochę cieni pod kompozycją.
Użyłam bazy ze sklejki - nowości i pięknych skrzydełek, o tych:
Kreatywnego dnia!
Zachwycam się, idealnie dobrane kolory 😊
OdpowiedzUsuń