środa, 27 marca 2019

Learning to fly...

Dziś przybywam z pracą w nieco mrocznym klimacie, ale za to z bardzo pozytywnym przekazem. Mamy tu tag z ćmą, kolorystykę niczym z mrocznego lasu, ale w gąszczu trujących bluszczy i kwiatów o niezwykłej barwie coś niespokojnie wzywa, nawołuje tak jakby z wnętrza każdego z nas odzywało się wielkie pragnienie, jakby moc jakaś ciągnęła, by wzbić się ponad wszystko i polecieć wysoko, wysoko...



A teraz wróćmy do rzeczywistości i elementów, które pozwoliły stworzyć taki klimat, czyli fabrykowe ryczące jelenie i przepiękne liście tudzież bluszczem zwane ;).



No i woski, które zachwycają mnie efektami podczas tworzenia każdej mediowej pracy :).


A poniżej podlinkowane cudowności z fabrykowych półek:



Pozdrowienia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia