Witajcie!
Dzisiejszy dzień spędzamy w zadumie odwiedzając groby najbliższych.
Często te bliskie, ale i te oddalone o spore kilometry.
W tych naszych podróżach jednak potrzebny jest nam dobry opiekun.
Najlepszy jest jednak ten skrzydlaty.
On nas zawsze dogoni.
Zmalowałam więc Aniołki,
które przycupnęły na kartkach z okazji Chrztu Świętego
dla chłopca i dziewczynki.
Tym samym odeszłam od stonowanych karteczek, wyszło dziecięco i radośnie.
Jak Wam się podobają?
Użyłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz