Tak owszem to jest szaleństwo porywać się na taki projekt ;) no chyba że.....ma się tekturę introligatorską, tekturki fabrykowe i łeb pełen pomysłów, które aż się proszą żeby je urzeczywistnić.
Do tej pory z takich muzycznych kartek powstały w mojej pracowni: pianino, skrzypce i fortepian..
Gramofonu jeszcze do tej pory nie robiłam. Lecz! Inspiracją było..zaproszenie na ślub, które dostałam w formie płyty gramofonowej (z muzyką na dodatek!) No bardzo oryginalny pomysł i Para Młoda powinna dostać też taki niebanalny w swej formie upominek pomyślałam. No i jest! Oczywiscie jak każda moja kartka otwiera sie i składa do koperty (tak tak tuba też!!) Jeśli się dokładnie przyglądniecie zauważycie tam agraffkowy akcent ;)
A oto niezastąpione fabrykowe tektury użyte w tej pracy:
dziękuję!!!
Dużo lepiej słucha mi się muzyki z gramofonu. Nie wiem dlaczego, ale dźwięki mają wtedy inny klimat.
OdpowiedzUsuńhttps://salony.nautilus.net.pl/produkty/gramofony-i-wkladki/