Cześć.
Sezon ślubny praktycznie za nami, ale ja mam jeszcze do pokazania jedną kartkę.
Kartkę "na wczoraj", w kolorze, który nie za bardzo lubię, czyli w kolorze bordowym.
Na szczęście, zawsze mam pod ręką tekturki Fabryki Weny i to one ratują sytuację.
Tutaj
pięknie wpasowała się warstwowa, owalna ramka z listkami i młoda para.
Tekturki, dla lepszego efektu, pokryłam pudrem do embossingu.
Jak myślicie, podołałam zadaniu?
Użyłam:
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz